Nie jest nim Jorge Blanco, ani Diego Domínguez, ani zwłaszcza Pablo Espinosa.
Tym, który skradł sympatię 16-letniej Martiny Stoessel, dobrze
znanej protagonistki serialu „Violetta”, jest 23-letni aktor Peter
Lanzani („Kiedy się uśmiechasz”).
Plotka o tym, że tych dwoje spotyka się ze sobą wyszła na jaw kilka dni temu.
Sam Peter zgodził się potwierdzić ją publicznie: „Jesteśmy razem, szczęśliwi.
Nie chcemy być na językach mediów. Spotykamy się, jak i kiedy możemy. Nie
będziemy tego komentować. To nasze sprawy i naszych rodzin”.
Argentyńskie media nie chcą jednak ucichnąć i już zwróciły się do matki
Martiny, Mariany Stoessel, z prośbą o jej opinię. „Nie
sprzeciwiam się temu, że moja córka spotyka się z chłopcami. Oczywiście, razem z
Ale (Alejandrem, ojcem Martiny) martwiliśmy się różnicą wieku, ale to wszystko.
Szczęście Martiny jest naszym szczęściem” – wyznała. Zapytana o to, jakie rady
zamierza dać córce, kobieta odpowiedziała krótko: „Takie same, jak każda matka,
której nastoletnia córka się zakochuje”.